Koniec wakacji przyniósł sporo zmian w Microsofcie. Pod koniec sierpnia dyrektor zarządzający Steve Ballmer ogłosił, że ustąpi ze stanowiska w ciągu 12 miesięcy, jak tylko firma znajdzie godnego następcę. Ten ruch może nas trochę zaskakiwać, ale analityce branżowi już w lipcu mówili o takim posunięciu, w momencie kiedy Steve Ballmer wspomniał o dużej reorganizacji w firmie.
Natomiast jeszcze rok temu CEO Microsoftu mówił:
Myślę, że wraz z dodaniem Windows 8, wraz z dodaniem tych niesamowitych form, takich jak tablety i pecety, myślę, że zobaczymy bardzo dużo wzrostu, poprawienia witalności i istnego wybuchu rynku pecetowego. (…) Gwarantuje, że to będzie najlepsza okazja dla twórców oprogramowania, którzy zobaczą setki milionów nowych maszyn wchodzących na rynek, co przełoży się na możliwość sprzedania miliardów, a po nich kolejnych miliardów aplikacji
Niestety, Steve Ballmer się przeliczył. Windows 8 jest prawdopodobnie powodem przejścia na emeryturę po 13 latach za sterami firmy. Sam Surface przyniósł firmie 900 mln dolarów straty, rynek PC nadal się kurczy. Nikt nie pamięta już odtwarzaczy Zune, czy projektu KIN. W lipcu Windows 8 i Windows RT stanowiły raptem 5,4% całkowitego udziału systemów operacyjnych wykorzystywanych do przeglądania Internetu.
W tym czasie Microsoft wprowadził na rynek Xbox, Kinect, uruchomił Office 365, a zysk firmy podwoił się.
Kilkanaście dni po tej deklaracji świat obiegła informacja, że Microsoft kupi Nokię. Transakcja zakończy się w Q1/2014. Ta wiadomość idealnie wpasowała się w poprzednią deklarację o reorganizacji Microsoftu, która ma spowodować, że firma zkoncentruje się bardziej na urządzeniach i usługach.
Microsoft zapłaci 7 miliardów dolarów za przejęcie Nokia Devices & Services, któremu podlegają między innymi działy zajmujące się smartfonami i telefonami komórkowymi. Dodatkowo, Microsoft przejmie prawa do posługiwania się patentami Nokii, jak również przejmie zespół projektantów Nokii, jej fabryki, a także działy sprzedaży, marketingu i wsparcia.
W wiadomości do pracowników Steve Ballmer podkreślił, że przejęcie rozbudowuje partnerstwo, które Microsoft nawiązał z Nokią w lutym 2011 roku, a zarazem pozwala powiększyć sukces odniesiony przez smartfony Nokia Lumia. Nie jestem do końca przekonany, czy Microsoft jako twórca sprzętu sobie poradzi. Dlatego tym bardziej, moim zdaniem, nowy CEO musi być spoza Microsoftu.
Firma Nokia pozostanie na rynku, ale skupi się na rozwoju swoich usług (m.in. map HIRE) oraz rozbudowie infrastruktury sieciowej. Nokia chce się również skupić na rozwijaniu działu Advanced Technologies, zajmującego się rozwojem technologii, a później prawdopodobnie sprzedażą rozwiązań/nowych patentów.